Po dłuższej przerwie nareszcie znalazłam chwilę, by przygotować dla Was drugą część artykułu o perfekcjonizmie. Miała być to ostatnia część, jednak spontanicznie zadecydowałam, że sposoby radzenia sobie z perfekcjonizmem opiszę w kolejnym artykule, dzięki czemu oddam temu zagadnieniu należytą uwagę. Poza tym, aby móc pomagać w sferze psychologicznej, najpierw trzeba zrozumieć, a przynajmniej się postarać.
Dla przypomnienia – w pierwszej części artykułu zarysowałam Wam jak istotne znaczenie może mieć styl wychowawczy i wzorce komunikacyjne dla rozwinięcia tendencji perfekcjonistycznych w przyszłości. We wczesnym okresie – w wyniku relacji ze znaczącymi osobami – mogą wykształcić się podstawowe przekonania związane z poczuciem bycia gorszym czy niekompetencją. By radzić sobie z takim schematami myślowymi, dorosła osoba posługuje się dysfunkcjonalnymi założeniami, które mogą przyjmować formę postaw, zasad czy założeń (pozytywne/negatywne). Założenia te są swego rodzaju standardami, względem których osoba dokonuje oceny samego siebie.
PRZYKŁAD
Jeśli w toku życiowych doświadczeń, ktoś nabył podstawowe przekonanie, że “Inni są lepsi”, zapewne będzie się ono uruchamiać za każdym razem, gdy na próbę zostaną wystawione umiejętności tej osoby, a poczucie własnej wartości będzie uzależnione od poziomu wykonania zadania w porównaniu z innymi. Dysfunkcjonalne założenia, których istnienie jest w tym przypadku uzasadnione mogłyby brzmieć:
Niestety, te założenia zazwyczaj są niezwykle trudne – a w wielu przypadkach niemożliwe – do zrealizowania. Co więcej, ich stosowanie nie prowadzi do obalenia przekonania kluczowego, gdyż ktoś, kto mocno wierzy w zasadność tych założeń nie ryzykuje sprawdzenia czy są słuszne. Przykładowo, jeśli ktoś zakłada, że przygotowując się do ważnego wystąpienia, które odbędzie się za miesiąc, musi codziennie poświęcić kilka godzin na powtarzanie, by wypaść zadowalająco na tle innych, najprawdopodobniej nie odważy się zacząć przygotowywać do prelekcji kilka dni wcześniej, polegając podczas jej wygłaszania na własnej inteligencji czy też doświadczeniu w danej dziedzinie. Takiej osobie, gdy przygotowuje się do wystąpienia mogą towarzyszyć negatywne myśli automatyczne – „Na pewno sobie nie poradzę”, „Zająknięcie będzie oznaczać porażkę”.
W sposobie myślenia perfekcjonisty można dostrzec kilka pułapek:
Przekładając opisany powyżej sposób myślenia na zachowanie – perfekcjonizm staje się sposobem kompensacji, ma neutralizować podstawowe przekonania. Daje możliwość udowodnienia sobie, że jesteśmy coś warci. Z zachowaniami perfekcjonistycznymi mogą wiązać się dwie postawy:
Postawy te mają chronić przekonanie, że jedynie idealne wykonanie może być satysfakcjonujące.
Zanim podpowiem Wam, jak uczynić perfekcjonizm mniej uciążliwym, przyznam się do jeszcze jednego powodu, dla którego zadecydowałam się opublikować ten artykuł w trzech, a nie dwóch częściach. Otóż sama wciąż staram się walczyć z własnymi tendencjami perfekcjonistycznymi. Dawniej spędziłabym kilka kolejnych (niedzielnych) godzin, żeby dopracować całość artykułu, znaleźć interesujące materiały, podać przykłady, których nikt wcześniej nie podał. Dzisiaj odpuszczam, bo zaplanowałam sobie na niedzielę jeszcze kilka aktywności. Jednak uwierzcie mi, nie zawsze było tak łatwo – jako dziecko potrafiłam wyrywać kartki z zeszytu i przepisywać „brzydkie” notatki z lekcji kilkakrotnie lub 10 minut ścielić łóżko, żeby nie było widać żadnego zagięcia 😉
By stawić czoła perfekcjonizmowi, najważniejsze to uświadomić sobie, że odpuszczanie wcale nie musi wiązać się z bylejakością.
Necessary cookies are absolutely essential for the website to function properly. This category only includes cookies that ensures basic functionalities and security features of the website. These cookies do not store any personal information.
Borykasz się z ciągłymi wzdęciami, biegunkami, zaparciami? Wykonaj wodorowo-metanowy test oddechowy i znajdź przyczynę swoich dolegliwości pokarmowych.